„Kto ma czosnek, nie boi się trucizny”
Mówiono o nim w starożytności i mówi się do dziś, na językach od 5000 lat. Skąd jego popularność?
Dlaczego mówi się o nim jak o wielkich postaciach z historii?
Na pewno nie za sprawą jego uroku osobistego, bo ani przystojniak z niego, ani nie pachnie zachęcająco. Składa się tylko z główki podzielonej na ząbki oraz zielonych długich liści. Więc może kolor?? Od szarobiałego po fioletowy?
Chyba jednak co innego w nim zachwyca, skoro nie przestają o nim wspominać i stosować go zarówno gospodynie w kuchni jak i przedsiębiorcy w koncernach farmaceutycznych.
„…Na bóle duszy i ciała czosnek najlepiej działa…”
Każdy wie, że czosnek jest zdrowy i powinno się go jadać. Jednak niestety większość z nas odpycha zapach, który po nim pozostaje. Za ten charakterystyczny zapach czosnku odpowiada alliina, która aktywuje się w momencie krojenia. Alliina ulega przekształceniu w allicynę, która ma działanie antybiotyczne.
Inną substancją związaną z czosnkiem jest ajoen zaliczany do antynowotworowych. To olejek, który posiada silne działanie podobne do aspiryny. Zapobiega zlepianiu się krwinek czerwonych.
Ponadto obniża poziom cholesterolu LDL we krwi oraz działa przeciwzakrzepowo. Zmniejsza proces tworzenia się blaszek miażdżycowych w tętnicach oraz ochrania serce i naczynia krwionośne przed działaniem wolnych rodników. Czosnek wykazuje działanie hipotensyjne, czyli obniża ciśnienie krwi, zapobiegając rozwojowi nadciśnienia tętniczego. Sprzyja lepszemu ukrwieniu naczyń wieńcowych. Jednak osoby z niedociśnieniem powinny pamiętać, by nie spożywać go w zbyt dużych ilościach, ponieważ może to skutkować pogorszeniem stanu zdrowia.
Podać choremu czosnek czy antybiotyk z apteki?
Czosnek działa jak łagodny antybiotyk, ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, antygrzybicze i przeciwrobaczne. Działa jak antyoksydant, gdyż zawiera: witaminę A, B1, B2, PP oraz C, cynk, potas, wapń, magnez, kobalt, nikiel, chrom, mangan i selen. Zawiera związki siarki, które pobudzają czynność białych krwinek, co wzmacnia układ odpornościowy. Siarka poprawia również kondycję skóry, włosów i paznokci. Czosnek jest jednym z niewielu produktów zawierających german, który zwiększa odporność organizmu poprzez pobudzenie systemu immunologicznego.
Każdy wie, że na przeziębienie najlepiej działa spożycie czosnku w każdej postaci, a najlepiej w połączeniu z miodem i cytryną, bądź mlekiem. Dzieje się tak, ponieważ działa on antybakteryjnie, łagodzi kaszel, koi drogi oddechowe, obniża gorączkę oraz działa napotnie i moczopędnie.
W łagodnych stanach chorobowych znacznie bardziej poleca się podanie czosnku niż silnego syntetycznego antybiotyku z apteki, ponieważ organizm znacznie lepiej toleruje substancje pochodzenia naturalnego. Podkreślając fakt, iż na przeziębienie antybiotyk z apteki nie pomoże, warto zwalczyć katar, kaszel, czy ból gardła właśnie czosnkiem.
Obniża ciśnienie, więc czy obniża też poziom glukozy we krwi?
Tak, działanie przeciwcukrzycowe czosnku jest możliwe dzięki wcześniej wspomnianej alliinie, która obniża poziom glukozy we krwi. Korzystnie wpływa na metabolizm wątroby oraz reguluje wydzielanie insuliny. W czosnku jest wysoka zawartość błonnika- 4,1 g w 100g i około 150 kcal w 100 g produktu. Trudno byłoby jednak za jego pomocą przytyć.
Czosnek jest pomocny w leczeniu zgagi, ponieważ pobudza wydzielanie soku żołądkowego. Działa żółciopędnie przeciwskurczowo.
Przeciwskurczowe działanie ma swoje zastosowanie również w bólach menstruacyjnych. Łagodzi napięcie i dokuczliwe skurcze.
Czosnek afrodyzjakiem!
Myśląc o popularnych afrodyzjakach takich jak truskawki, granat, czekolada, papryczki chilli, ostrygi, imbir czy orzechy, mało kto dodałby do tej smakowitej puli czosnek. A jednak! Od wieków kobiety jadały czosnek by poprawić swoją płodność i pożądanie. Mężczyźni pili mikstury z czosnkiem by zwiększyć swoją potencję. Czosnek poprawia krążenie, wzmacnia ukrwienie narządów płciowych. Jednak z bardziej praktycznego punktu widzenia warto wiedzieć, że aby czosnek mógł zadziałać jak afrodyzjak to nie powinno jadać się go oddzielnie, gdyż w ten sposób partner może się niestety zupełnie zniechęcić. Tak to już jest, że na pozbycie się silnej woni czosnku nie pomoże w 100% nawet dokładne wyszczotkowanie zębów.
Jednak istnieje pewien paradoks. Ci którzy jedzą czosnek ładniej pachną! Dlaczego? Ponieważ zawarte w nim przeciwutleniacze poprawiają metabolizm organizmu i toksyny są łatwiej z niego usuwane.
Wspominając stare opowieści…
Dawniej wierzono, że czosnek miał odpędzać złe duchy, przepędzać czarownice, chronić dzieci przed rzuceniem na nie uroku. Noszono korale z czosnku na szyi, co miało chronić przed wrogiem, nieszczęściem a także przed zaraźliwymi chorobami. Rzymscy żołnierze pili napój sporządzony z czosnku, octu, oliwy, który wzmacniał ich siły witalne, dodawał energii i zapału do walki. Ogólnie rzecz ujmując, czosnek był bardzo popularny wśród naszych przodków i wraz z postępem nauki i nowymi badaniami potwierdza się jego dobroczynne działanie. Co prawda nauka nie potwierdza wpływu czosnku na wiedźmy, ale udowadnia, że na zdrowie fizyczne jak najbardziej dobrze czynił i czyni nadal.
Któż jest w stanie oprzeć się jego konsumpcji, która wspomoże zdrowie i urodę? Chyba tylko ten o wrażliwym nosie. Ale i na to są sposoby! Dodawanie do potraw zawierających czosnek natki pietruszki, selera czy marchwi tłumi czosnkowy aromat. Żucie natki pietruszki, liści mięty, goździków czy świeżego imbiru po spożyciu czosnku pozwoli na skuteczne zmniejszenie nieprzyjemnego zapachu z ust.
Tak więc, czy jeśli nie ma większych przeciwwskazań do jadania czosnku, warto jest z niego całkowicie rezygnować? Rezygnować ze zdrowia? Urody? Dobrego samopoczucia?
Marlena Siemiątkowska, mgr inż. Aleksandra Kubacka