Słoiczek czy domowa zupka?

Żywienie dzieci, szczególnie tych najmłodszych, spędza sen z powiek większości młodych mam. Czy lepsze będzie mleko krowie czy modyfikowane, słoiczek czy domowy obiadek?





Dobór składników.<

Nadchodzi moment, kiedy karmienie naturalne przestaje już wystarczać naszym pociechom i nie zapewnia właściwej podaży energii, białka, żelaza i niektórych witamin. W tym czasie konieczne jest wprowadzanie produktów uzupełniających te niedobory.
W komponowaniu posiłków dla najmłodszych najważniejszy jest odpowiedni dobór składników. Nie może zabraknąć warzyw, owoców, produktów zbożowych czy wysokogatunkowego mięsa.





Co z tym słoiczkiem?

Częste pytanie stawiane przez rodziców to słoiczki. Co jest lepsze, posiłki przygotowane w domu, czy te gotowe, które oferują nam producenci?
Gotując obiad dla dziecka musimy zwracać uwagę na sposób przygotowania, dobór produktów czy zbyt intensywne doprawianie. Jeżeli posiłki nie są prawidłowo skomponowane, wtedy lepszym rozwiązaniem będzie gotowe danie z półki sklepowej.
Należy jednak pamiętać o tym, że w składzie słoiczków często brakuje wielu produktów, należą do nich kasza jaglana, kwaszonki, żółtko czy niektóre warzywa. Komponując jadłospis malucha w domu możemy uwzględniać wszystkie potrzebne produkty. Gotowe dania wykazują natomiast dużą różnorodność jeżeli chodzi o zawartość owoców.





A witaminy?

Gotowanie domowe czy przygotowanie fabryczne powoduje niestety duże straty witamin (szczególnie witaminy C). Maluchom najlepiej dostarczać ich w postaci surowej jako musy, czy soki ze świeżych owoców. Szczególnie polecane są soki przecierowe ze względu na wartość odżywczą. W gotowych daniach witaminy często uzupełniane są syntetycznymi zamiennikami, które nie są tak dobrze przyswajane przez organizm jak naturalne.
Pamiętajmy, że dzieci lepiej tolerują smaki owoców niż warzyw. Dlatego bezpieczniej do diety wprowadzać warzywa jako pierwsze.





Tłuszcz dla malucha?

Bardzo istotnym problemem jest brak uzupełniania posiłków dla dzieci w tłuszcze. Dostarczają niezbędnej w okresie rozwojowym energii, ale też wielu cennych witamin oraz Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych (NNKT). Ich niedobór niestety może bardzo mocno wpływać na wzrost i rozwój naszych pociech. Należy tutaj wspomnieć o cholesterolu, który pełni bardzo ważną funkcję w budowie komórek nerwowych.
O ile w gotowych daniach są one uwzględnione, to w domowych posiłkach bardzo często ich brakuje. Najczęściej wynika to z niewiedzy rodziców. W diecie małego dziecka powinny się znaleźć tłuszcze i roślinne (oliwa z oliwek, olej rzepakowy) i zwierzęce (masło). Zawartość tłuszczu w diecie maluchów powyżej 1-go roku życia, powinna pokrywać 30-40% dziennego zapotrzebowania na energię. Szczególnie zalecane jest dodawanie oleju rzepakowego do zupek czy przecierów jarzynowych samodzielnie przygotowywanych w domu.





Dlaczego domowe danie?


Samodzielne przygotowywanie obiadów dla dzieci ma wiele zalet. Duża różnorodność, łączenie smaków, możliwość eliminacji alergenów to tylko kilka z nich. Ważne jest jednak aby była to żywność dobra jakościowo, najlepiej z upraw ekologicznych.





Podsumowanie.

Gotowe produkty są bardzo dobrym rozwiązaniem dla zabieganych mam lub tych, które nie wiedzą jak odżywiać swoje skarby. Jednak nie znamy w pełni składu tych posiłków. Bardzo dobrym rozwiązaniem dla pracujących rodziców jest przygotowanie większej ilości posiłku i pasteryzacja w mniejszych słoiczkach. Wtedy mamy pewność że posiłki dla maluchów są dobrej jakości, a nasze dzieci radosne i uśmiechnięte, gdyż odpowiednie odżywianie wpływa na ich prawidłowy rozwój.




Elżbieta Bujak dietetyk