Witam. Mam problem z wagą, tzn mam 180cm wzrostu 21 lat a ważę niecałe 60kg od małego mam niedowagę, powoli staje się to uciążliwe zwłaszcza, że chciałbym zacząć budować masę mięśniową. Jem dosyć dużo 4-5 posiłków dziennie ale mam wrażenie, ze każdy z nich ląduje po godzinie w toalecie. Może to być spowodowane jakąś choroba? Próbowałem różnych diet i nic. Z góry dziękuję za odpowiedz.
Odpowiedź: Stan niedoboru masy ciała zaczyna się w momencie gdy BMI spada poniżej 18,5 u osób dorosłych. U niemowląt i dzieci do określenia wagi odpowiedniej dla wieku, płci i wzrostu używa się specjalnych siatek centylowych. Niski poziom BMI w Pana przypadku, kształtujący się na poziomie 18,51 może być symptomem nieprawidłowego funkcjonowania narządów trawiennych lub zaburzeniami hormonalnymi. Przyczyny niedowagi często wiąże się z również zaburzeniami w funkcjonowaniu układu naczyniowo-sercowego, co prowadzi do niewydolności krążenia. Być może jest Pan po prostu typem ektomorfika, o bardzo szybkim poziomie metabolizmu bez konsekwencji zdrowotnych. Na pewno warto skonsultować się z lekarzem, który zleci podstawowe badania hormonalne i z dietetykiem, który przeanalizuje Pana dietę i wskaże co warto w niej zmienić
Niedobór masy ciała pojawia się u również ludzi z chorobami rozrostowymi,jak nowotwory, może też towarzyszyć przewlekłym chorobom zakaźnym, np. gruźlicy. Niedowaga towarzyszy także anoreksji, bulimii i innym zaburzeniom o podłożu psychologiczno-psychicznym. Zmagają się z nią najczęściej osoby, które prowadzą bardzo aktywny tryb życia, są pobudliwe, nie potrafią wypoczywać albo tracą na wadze z powodu stresu. Zyskanie na wadze bywa zatem trudniejsze niż zrzucenie kilku kilogramów. Dlatego też istotne znaczenia ma odpowiednio zbilansowana dieta, która pozwoli odbudować organizm, bez gwałtownego jego obciążenia. Zbyt duża ilość kalorycznych potraw mogłaby spowodować tylko wzdęcia, biegunki, nudności czy wymioty.
Ogólne założenia diety pozwalającej przytyć kilka kilogramów zakładają spożywanie dziennie 5-6 posiłków, regularnie co 3-4 godziny, najlepiej o tej samej porze. Aby pobudzić apetyt przed posiłkiem należy wypić szklankę soku. Pamiętajmy o codziennym spożywaniu owoców i warzywa oraz unikaniu fast-foodów, potraw smażonych i tłustych, które są niezdrowe i długo zalegają w żołądku. Należy zrezygnować z napojów gazowanych i bardzo ostrych przypraw, które działają drażniącą na żołądek. Po obfitym posiłku warto pozwolić sobie na półgodzinny spokojny wypoczynek i popijać melisę, która uspokaja i spowalnia przemianę materii.