Chodzę do poradni, gdzie wizyty u dietetyka są darmowe, podczas diety mam jednak przyjmować sporą ilość kosztownych suplementów. Czy rzeczywiście dzięki suplementom szybciej osiągnę wymarzoną wagę?
Odpowiedź: W dzisiejszej dobie kolorowe strony gazet, reklamy telewizyjne, ulotki rozdawane na ulicy czy ogromne bilbordy na przystankach autobusowych przyciągają naszą uwagę cudownymi specyfikami, którą pomogą spełnić marzenia o idealnej i zgrabnej sylwetce. Tysiące argumentów przemawiają do naszej świadomości o tym, że ów cud lek jest sposobem na poradzenie sobie z od lat tajnie skrywanym problemem: ciut za dużym brzuszkiem lub tłuszczykiem nagminnie atakującym uda czy inne partie ciała. Ale czy rzeczywiście jest tak jak nam się obiecuje? Czy środek, któremu powinniśmy zaufać jak twierdzą reklamy i gazety jest rzeczywiście tak magiczny jakby się wydawało?
Niekoniecznie. Po pierwsze pułapką może być fakt, iż preparat nie został zatwierdzony przez Główny Inspektorat Sanitarny i dopuszczony do sprzedaży w Polsce. Po drugie niektóre składniki zawarte w suplemencie mogą powodować niepożądane działania i skutki uboczne np. przyspieszenie pracy serca, wzrost ciśnienia, a w skrajnych przypadkach nawet zgon. Niekorzystne efekty mogą być zauważalne dopiero po jakimś czasie, a niektóre z nich mogą być nieodwracalne powodując uszkodzenie wątroby czy nerek. Substancje takie jak efedryna, meridia, orlisat czy CLA pobudzają ośrodkowy układ nerwowy, mogą powodować ryzyko powstawania objawów gastrycznych tupu biegunka czy wymioty, a co najgorsze przyczyniają się do uzależnienień psychicznych i silnych depresji. Osoby spożywające tabletki na odchudzanie mogą być nieświadome faktu, iż w połączeniu z innymi lekarstwami mogą zaburzać ich wchłanianie. Ponadto obecny stan wiedzy nie pozwala na potwierdzenie 100% skuteczności działania pojawiających się na rynku suplementów.
Jeśli faktów przemawiających na niekorzyść naszych fenomenalnych preparatów jest zbyt mało, kolejnym stawiającym je w niekorzystnym świetle jest pojawiający się efekt jojo. Zaraz po odstawieniu tabletek efekty ich spożywania znikają. Można to w pewnym sensie nazwać oszukiwaniem samego siebie, ponieważ nasz organizm jest sprytniejszy niż by się to komukolwiek wydawało. W obliczu zagrożenia tj. łykania suplementów lub stosowania innych rygorystycznych metod odchudzania włącza się naturalny mechanizm obronny, którym jest znaczne zredukowanie szybkości metabolizmu i odkładanie rezerw tkanki tłuszczowej. Po odstawieniu suplementów, wracając do swojego ulubionego jadłospisu z dużą ilością czekolady, pizzy czy coli dostarczamy organizmowi duże ilości pożywienia zapominając, że metabolizm jest na niskim poziomie. Choćby istniały nawet super tabletki na odchudzanie, nie będą z pewnością w stanie spalić za nas całego tłuszczu i nauczyć nas dobrych nawyków żywieniowych.
Dlatego odchudzanie powinno opierać się na zdrowej, racjonalnej diecie oraz odpowiednio dobranych ćwiczeniach. Bazując na tych zasadach uzyskamy w zdrowy sposób swój cel omijając wszystkie wyżej wymienione pułapki i niebezpieczeństwa.
Kamil Kaczmarczyk