W twojej i twojego dziecka diecie słodycze nie są produktem niezbędnym. Całkowite niejedzenie słodyczy przez twoje dziecko byłoby najkorzystniejsze dla jego zdrowia, ale pamiętajmy, zakazany owoc smakuje najlepiej. Zabraniając dziecku przyjemności płynącej z jedzenia słodyczy, spowodujesz, że jak tylko uwolni się spod twojej opieki będzie sięgać po słodycze częściej. Jakie i w jaki sposób podać dziecku słodycze, aby nie zaszkodzić?
Czy i kiedy podać słodycze?
Słodycze mogą być obecne w diecie twojego dziecka. Wystarczy je umiejętnie ograniczyć. Musisz postawić dziecku jasne granice polegające na tym, że słodycze pojawiają się rzadko i w małej ilości. Możesz zorganizować np. „słodką środę i sobotę”. W tych dniach dziecko będzie mogło zjeść małe co nieco.
Nasuwa się tutaj kolejna kwestia: kiedy podać słodycze. Słodkie przyjemności podajemy zawsze po posiłku. Nie możesz rozpoczynać posiłku od słodyczy, ponieważ w taki sposób dziecko może stracić apetyt na produkty bardziej wartościowe. Nie możesz pozwolić również, aby dziecko jadło słodycze przed snem, już po umyciu zębów, ponieważ pozostałości cukru prostego na zębach są idealną pożywką dla bakterii powodujących próchnicę.
Częstym błędem popełnianym przez rodziców, jest używanie słodyczy jako karty przetargowej. Ile razy powiedziałeś do swojego dziecka „jak będziesz grzeczny, to dostaniesz coś słodkiego”? Mówiąc takie słowa sam kształtujesz pogląd u dzieci, że słodycze są bardzo dobre, bo przecież nagroda za bycie grzecznym musi być pozytywna.
Jakie słodycze podać dziecku?
Słodycze to bardzo szeroka grupa produktów spożywczych, w której możesz znaleźć produkty bardziej i mniej wartościowe.
Dobrym wyborem są lody. Ich kaloryczność jest stosunkowo niska, 100 gramów tego produktu dostarcza nam średnio 160-200kcal, więc po ten produkt możemy sięgać nieco częściej. Dodatkowo lody śmietankowe są źródłem wapnia oraz witamin z grupy B. Więcej wiadomości o lodach znajdziesz w artykule: http://www.mojdietetyk.pl/artykuly/lody-zdrowe-czy-niezdrowe.html
Kolejnym produktem jest czekolada. Dostarcza ona dużą ilość sacharozy i tłuszczu kakaowego, co wpływa na jej wysoką kaloryczność. Im więcej czekolada zawiera miazgi kakaowej tym jest bardziej wartościowa. Zawartość miazgi jest podana na opakowaniu w procentach. Najbardziej wartościową czekoladą jest czekolada gorzka. Natomiast najgorszą jakościowo czekoladą jest czekolada biała. W czasie jej produkcji dodaje się mniej kakao na rzecz masła kakaowego, co zapewnia jej jasny kolor.
Z udziałem czekolady powstają batony czekoladowe i wafle. Są one wysokokaloryczne. Zawierają więcej nasyconych kwasów tłuszczowych od gorzkiej czekolady, przez co stanowią gorszy wybór. Nie wierz też reklamom, które przekonują, że batonik zawiera dużo mleka i zaspakaja dzienne zapotrzebowanie na wapń czy żelazo. Dzieci potrzebują dużo energii do rozwoju, ale nie znaczy to, że ma ona być dostarczona w postaci słodyczy.
Niejedno dziecko lubi sobie pochrupać ciasteczka lub zjeść pyszne ciasto. Również grupa tych produktów należy do wysokokalorycznych. Zawierają one dużo cukru oraz kwasów tłuszczowych nasyconych i typu trans, co przemawia za tym, abyśmy ograniczyli w dużym stopniu ten rodzaj słodkości. Dodać jednak należy, że niektóre ciasta w swoim składzie zawierają nabiał, mąkę pełnoziarnistą lub otręby. Przez to produkty te są bardziej wartościowe. Wniosek jest taki, że od czasu do czasu nasze dziecko może zjeść ciasteczko pełnoziarniste lub kawałek sernika z owocami (przepis na końcu artykułu).
Landrynki, lizaki, cukierki i żelki to najmniej wartościowa grupa słodyczy. Produkty te dostarczają pustych kalorii, czyli są jedynie źródłem energii. Słodycze te oblepiają zęby, co przyczynia się do powstawania próchnicy.
Co zrobić jak na co dzień dziecko domaga się czegoś słodkiego? Podać mu owoce. Mają słodki smak, dużo witamin i mniej kalorii.
Czas na coś słodkiego – lekki i puszysty sernik pomarańczowy z galaretką: www.mojdietetyk.pl/cos_pysznego_zdrowego/lekki-i-puszysty-sernik-pomaranczowy-z-galaretka
Beata Krawczyńska – dietetyk