Choć dla wielu z nas wakacje to czas odpoczynku, ekipa Mój Dietetyk Poznań nie zwalnia tempa.
Na zaproszenie Organizatorów Festiwalu Hokeja przeprowadziłam cykl warsztatów dla młodych sportowców. Podczas każdego z trzech turnusów, kolejne grupy hokeistów poznawały zasady komponowania zdrowego menu, przekąski potreningowe oraz rolę nawodnienia u osób aktywnych fizycznie.
Zajęcia podzielone zostały na część teoretyczną i część degustacyjną. Sportowcy poznali Talerz Zdrowego Żywienia (niektórzy z powodzeniem stworzyli własną wersję wzorca), dowiedzieli się, które produkty ładują baterie energetyczne na dłużej, a także jak skomponować posiłek przed- i potreningowy. W ramach degustacji, uczestnicy warsztatów z moją niewielką pomocą przygotowali pożywny koktajl z owocami. Sądząc po zaangażowaniu nie tylko w tworzeniu ale i konsumpcji, wydaje mi się, że hokeiści pokochali tę propozycję!
Podczas zajęć dotyczących przekąsek potreningowych, sportowcy spowiadali się ze swoich wyborów żywieniowych i wspólnie poszukiwaliśmy zdrowszych alternatyw. Hokeiści dowiedzieli się również, jakie znaczenie ma spożycie przekąski po zakończonym treningu i kiedy po nią sięgnąć, by spełniła swoje zadanie. Zwieńczeniem zajęć było przygotowanie zdrowych, szybkich przekąsek, które spotkały się z aprobatą wymagających kubków smakowych uczestników!
Zajęcia związane z rolą nawodnienia sprawdziły umiejętności matematyczne młodych sportowców- zadanie polegało na obliczeniu dobowego zapotrzebowania na płyny, z uwzględnieniem aktywności fizycznej. Opowiedziałam także o symptomach i konsekwencjach odwodnienia, wskazałam, co pić, by zaspokoić pragnienie i uzupełnić elektrolity. W ramach utrwalenia nabytej wiedzy, uczestnicy rozwiązali quiz na temat wody i napojów izotonicznych- poradzili sobie znakomicie! Na zakończenie, wraz z pomocnikami, przygotowałam domową wersję napoju izotonicznego (sprawdził się idealnie podczas upalnego warsztatowego dnia).
Uczestnicy spisali się na medal, angażując się w przebieg zajęć i przygotowanie menu degustacyjnego. Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie propozycje znajdą swoje stałe miejsce w menu młodych sportowców.