Czy wasabi jest zdrowe?
Wasabi (Wasabia japonica) to japoński chrzan o ostro-pieprznym aromacie, źródło glukozynolanów, które po roztarciu przekształcają się w izotiocyjaniany (m.in. allylowy). Te związki nadają charakterystyczny „nosowy” ogień, a jednocześnie wykazują działanie przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne. Niewielkie ilości mogą pobudzać apetyt i ułatwiać trawienie tłustych potraw; porcja wielkości ziarna grochu dodana do sushi czy sosu podbija smak bez istotnego ładunku kalorii. W liściach i łodygach obecne są też śladowe ilości witamin i minerałów, ale pamiętaj: to przyprawa, nie „superfood” na łyżki.
Ograniczenia? Ostry olejek allylowy może podrażniać błony śluzowe: skłonność do zgagi, refluksu, jelita wrażliwego czy aktywnych stanów zapalnych przewodu pokarmowego to powód, by zaczynać od mikrodawek. U wrażliwych osób możliwe są łzawienie i katar, rzadziej bóle głowy. Izotiocyjaniany wykazują efekt hamowania agregacji płytek w badaniach in vitro, więc przy lekach przeciwkrzepliwych zachowaj rozsądek. Gotowe pasty bywają dosalane oraz dosładzane; w parze z sosem sojowym łatwo przekroczyć dzienny sód.
Na co uważać? Większość „wasabi” to mieszanka chrzanu europejskiego z musztardą i barwnikiem, często z dodatkami technologicznymi. Czytaj etykiety: szukaj składu z „Wasabia japonica” wysoko na liście, unikaj nadmiaru soli i cukru. Alergeny: gorczyca (musztarda), rzadziej siarczyny; w niektórych produktach pojawia się skrobia pszenna (ślady glutenu). Dla dzieci, kobiet w ciąży i osób z chorobami przewodu pokarmowego – ostrożne testowanie tolerancji.
Jak używać rozsądnie? Traktuj wasabi jako akcent smakowy: porcja 0,5–1 g na talerz w zupełności wystarczy. Łącz z żywnością o wysokiej gęstości odżywczej – rybami bogatymi w omega-3, warzywami, algami nori, brązowym ryżem lub tofu – by „rozcieńczyć” sód z dodatków. Do sosów mieszaj szczyptę wasabi z jogurtem naturalnym, kefirem, sokiem z cytrusów i odrobiną oleju rzepakowego zamiast cukru. Jeśli kontrolujesz ciśnienie, minimalizuj sos sojowy lub wybieraj wersje low sodium. Wasabi najlepiej sprawdza się w małych dawkach, świeżo roztarte lub z pasty o krótkim, przejrzystym składzie.