Metamorfoza Pani Małgosi z Słupska!

Metamorfoza Pani Małgosi z Słupska!

Poznajcie Panią Małgosię z Słupska, która dzięki współpracy z dietetyk Ewą Czarniak z Mój Dietetyk Słupsk przeszła fantastyczną metamorfozę i na zawsze pożegnała się ze złymi nawykami. Pani Małgosia bardzo źle czuła się w swojej skórze, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Szybko się męczyła, codziennie bolał ją kręgosłup i nogi. “Po ciążowe” problemy zdrowotne, takie jak niedoczynność tarczycy oraz insulinooporność nie ułatwiały zmagań z nadmiarem kilogramów – decyzja o chęci schudnięcia była w jej przypadku w pełni świadoma. Jak sama mówi: “nikt na siłę nas nie zmusi, by się odchudzać. Do takiej „zmiany” należy się po prostu psychicznie przygotować”.

Wyniki Pani Małgosi:

Masa ciała: – 30 kg
Tkanka tłuszczowa: – 21,7 %

Jak metamorfozę wspomina Pani Małgosia?

Moja decyzja o chęci zmiany siebie była impulsem. To był ten dzień, ten moment, kiedy zadzwoniłam do Poradni dietetycznej, nie czekając „do poniedziałku”. Takie odkładanie decyzji na „jutro” to zwyczajne oszukiwanie samego siebie. Grunt to zmienić nastawienie. Odchudzanie to nie „chwilowe” przejście na dietę; to zmiana sposobu żywienia i trzeba być tego w pełni świadomym. No właśnie, zmiana żywienia…. nie musi kojarzyć się z rygorem i jedzeniem tylko liści sałaty i zapijania wodą. Z Mój Dietetyk nauczyłam się, że praktycznie każdą potrawę można przygotować w mniej kalorycznej wersji i zajadać się nią ze smakiem i do syta! Dlatego dieta redukcyjna nie musi wiązać się z wyrzeczeniami. Zawsze jak miałam na coś ochotę p. Ewa włączała mi te potrawy do jadłospisu, tylko w odpowiednio kalorycznie wersji. Dzięki temu wcale nie czułam, że jestem „na diecie”. Po prostu jadłam regularnie i pilnowałam, by zjadać wszystko zgodnie z jadłospisem. A kilogramy leciały w dół. Od końca lutego, czyli w 10 miesięcy zrzuciłam 30 kg… bez wyrzeczeń, bez „kryzysu w diecie”, bez ćwiczeń na siłowni. Tylko zmiana żywienia… Czuję się rewelacyjnie, nabrałam chęci do życia, a mój organizm odmłodniał 😉 zagrożenie cukrzycą poszło w niepamięć.

Ogromne gratulacje dla Pani Małgosi i dietetyk Ewy Czarniak za owocną współpracę!