Poznajcie Panią Maję Dudys ze Słupska! Pani Maja przeszła swoją metamorfozę pod opieką dietetyk Ewy Czerniak w poradni Mój Dietetyk Słupsk.
Pani Maja Dudys:
Masa ciała: -9,3 kg! (83,1 kg -> 73,8 kg)
Tkanka tłuszczowa: -5,2%! (36% -> 30,8%)
Obwód brzucha: -7 cm! (104cm -> 97cm)
A jak opisuję metamorfozę Pani Maja? Postanowiliśmy zadać jej parę pytań:
Skąd dowiedziała się Pani o programie „Metamorfoz”?
O “Letnich Metamorfozach” dowiedziałam się z facebooka.
Co sprawiło, że zgłosiła się Pani do projektu?
Córka była na diecie w Moim Dietetyku i bardzo schudła i to mnie zmotywowało do działania.
Jak wyglądały początki kuracji?
Nie było to trudne, bo już gotowałam dla córki.
Jaki był najtrudniejszy moment podczas wprowadzania nowych nawyków?
W zasadzie to tylko brak słodyczy.
Jakie były reakcje rodziny i znajomych na zachodzące w Pani zmiany?
Koleżanki zaczęły mi zazdrościć, że mimo takiej ilości jedzenia chudnę.
Zmiany zewnętrzne widać gołym okiem, a jakie zaszły zmiany wewnętrzne?
Poczułam się zdecydowanie lepiej i lżej na duszy!
Co powiedziałaby Pani osobom, które ciągle wahają się i nie mogą podjąć decyzji o rozpoczęciu kuracji?
Powiedziałabym że jak się chce to można. Decyzja o diecie musi najpierw dojrzeć w głowie.
Jak wyglądała pomoc ze strony dietetyka?
Od Pani Ewy otrzymałam ogromną pomoc. Stała motywacja do działania i pyszne nieskomplikowane potrawy. To wszystko sprawiło, że było mi zdecydowanie łatwiej.
Patrząc z perspektywy czasu… Było warto wysłać zgłoszenie?
Gdy widzę zachwyt męża – było warto.
4 szybkie odpowiedzi:
-> Ulubiony posiłek z menu zaproponowanego przez dietetyka to: Pstrąg zapiekany z pomidorami i ziemniakami.
-> Podczas kuracji pierwszy raz spróbowałam? Zupy szpinakowej :).
-> Podczas kuracji największym zaskoczeniem było? Zaskoczeniem było, że udaje mi się mimo tak dobrego jedzenia chudnąć.
-> Moim kolejnym celem jest? Jeszcze 5 kg…
-> W najbliższej przyszłości planuje? Planuje zapisać się na basen i dalej przestrzegać diety.