Historia Agnieszki
-33,2 kg
w ciągu 18 miesięcy
Dietetyk prowadzący:
Justyna Walerowska-Madej, Łódź
Droga do sukcesu
-
Pierwsze, bardzo ważne kroki
Agnieszka wspomina, że początki były dla niej łatwe. Waga zaczęła spadać, a wraz z tym zyskiwała coraz więcej energii, co zmotywowało ją do rozpoczęcia ćwiczeń. Czasami pojawiały się chwile zwątpienia i pokusa, by zrezygnować, ale regularne wizyty kontrolne i wsparcie Justyny skutecznie pomagały jej trzymać się planu.
-
Praca nad sobą i wyzwania
Dopasowany jadłospis, odpowiednie wsparcie i motywacja dietetyka pomogły Agnieszce osiągnąć wyznaczone cele i zmienić nawyki żywieniowe, które stały się stylem jej życia. Jednak to nie koniec historii Agnieszki. Na przestrzeni kolejnych lat pojawiło się kilka wyzwań m.in. operację kręgosłupa, po której Agnieszka długo leżała w łóżku oraz czas pandemii. Jak sama mówi “było mi wstyd przyznać, że zaprzepaściłam wcześniejszą pracę”. Dietetyk Justyna skontaktowała się z Agnieszką a rozmowa zaowocowała wznowieniem współpracy.
-
Efekty pracy
Agnieszka wraz z każdym straconym kilogramem zyskiwała coraz więcej energii do życia. Aktualnie pracuje z dietetykiem nad powrotem do masy ciała sprzed operacji.
Dieta szyta na miarę
Agnieszka, wspominając swoje kulinarne odkrycia, stwierdza, że nie pamięta już dokładnie, jakie produkty poznała, ponieważ stały się one częścią jej codziennego stylu życia. W trakcie współpracy odkryła, że zdrowe jedzenie może być smaczne, a dietetyk wprowadziła ją w świat nowych kulinarnych doznań, które Agnieszka uwielbia do dziś.

Nasz dietetyk o przemianie Agnieszki

Justyna Walerowska-Madej
Łódź
Agnieszka przez cały czas była bardzo zmotywowana i konsekwentna, mimo wyzwań związanych z Hashimoto. Wiedziałam o jej problemach w czasie pandemii. Cieszę się, że udało mi się do niej dotrzeć i ponownie wesprzeć. Wierzę, że teraz razem skupimy się na długotrwałym utrzymaniu zdrowej masy ciała i poprawie psychodietetycznych aspektów tej metamorfozy.
Agnieszka o współpracy
Jak wspominasz współpracę z dietetykiem?
Bardzo miło. Minęło wiele lat a my z przyjemnością kontaktowałyśmy się ze sobą, miłe były życzenia świąteczne z dietetycznymi przepisami. Fajnie, że Justyna o mnie nie zapomniała.
Co powiedziałabyś osobie, która ciągle waha się i nie może podjąć decyzji o rozpoczęciu współpracy z dietetykiem?
Wystarczy tylko dobrze wybrać dietetyka.
