Frutarianie często traktują swój sposób odżywiania nie tylko jako dietę, ale też jako styl życia oparty na poszanowaniu natury. Kierują się przekonaniem, że człowiek z natury jest przystosowany do diety opartej na owocach, podobnej do tej, którą obserwujemy u niektórych gatunków małp. W praktyce oznacza to radykalne ograniczenie jadłospisu do produktów pochodzących z roślin, które można pozyskać bez szkody dla nich – przede wszystkim do owoców w botanicznym rozumieniu, czyli także tych, które potocznie nazywamy warzywami (np. pomidorów czy ogórków).
Główne założenia diety frutariańskiej
Dieta frutariańska zakłada spożywanie wyłącznie produktów roślinnych, którymi są owoce w biologicznym rozumieniu. Oznacza to, że frutarianie jedzą przede wszystkim surowe owoce (np. jabłka, banany, jagody, owoce cytrusowe), a także owoce suszone czy wyciskane w formie soków i koktajli. Dieta ta jest ściśle surowa – wyklucza gotowanie lub pieczenie potraw i dopuszcza jedynie takie czynności jak mycie, krojenie, miksowanie czy suszenie żywności w niskiej temperaturze.
Frutarianie spożywają również niektóre rośliny, które potocznie uchodzą za warzywa, o ile z biologicznego punktu widzenia są one owocami. Do tej kategorii zaliczają się m.in. pomidory, ogórki, papryka, dynia czy awokado – wszystkie mogą być spożywane na surowo. Niektórzy frutarianie uwzględniają w diecie orzechy, pestki i nasiona (np. migdały, orzechy kokosowe, słonecznik), uważając je za owoce roślin. Jednak najbardziej rygorystyczne odmiany frutarianizmu wykluczają nawet nasiona i orzechy, a niekiedy dopuszczają spożywanie tylko tych owoców, które same spadną z drzewa lub krzewu.
Za filozofią frutarianizmu stoi idea niekrzywdzenia żadnych istot żywych, w tym również roślin. Zwolennicy tej diety starają się pozyskiwać pokarm w sposób niepowodujący obumierania roślin – stąd unikanie warzyw korzeniowych (jak marchew czy buraki) oraz liściastych (jak sałata), ponieważ ich zbiór oznacza zniszczenie całej rośliny. Natomiast zerwanie owocu nie wyrządza trwałej szkody drzewu czy krzewowi, co jest zgodne z etycznymi założeniami frutarian.
Frutarianizm wymaga również odpowiedniego podejścia praktycznego. Osoby na tej diecie muszą spożywać duże objętościowo porcje pokarmu i jeść często, gdyż owoce są szybko trawione i sytość po nich nie utrzymuje się długo. W chłodniejszym klimacie frutarianizm jest trudny do utrzymania – zimą organizm domaga się cieplejszych, bardziej energetycznych posiłków, a wybór świeżych owoców jest ograniczony. Ponadto sprowadzanie dużych ilości egzotycznych owoców poza sezonem jest kosztowne i mniej przyjazne środowisku (transport lotniczy generuje znaczny ślad węglowy). Wielu frutarian decyduje się na suplementację witamin (np. B12, D) oraz minerałów, by uzupełnić braki żywieniowe. Mimo entuzjazmu, jaki towarzyszy rozpoczęciu frutariańskiej przygody, sporo osób rezygnuje po pewnym czasie z powodu monotonii smaków i trudności w utrzymaniu restrykcji.
Dieta frutariańska często łączy się z postawą proekologiczną. Frutarianie wybierają żywność ekologiczną, uprawianą bez sztucznych nawozów i pestycydów. Unikają też używek takich jak alkohol czy kawa, stawiając na naturalne, nieprzetworzone produkty. Ponadto piją duże ilości wody oraz świeżo wyciskanych soków owocowych, aby zapewnić organizmowi odpowiednie nawodnienie.