Czy emmentaler jest zdrowy?
Emmentaler to szwajcarski ser z mleka krowiego (często AOP), o dużych „oczach” powstających dzięki Propionibacterium. Jest zwarty, sprężysty i ma maślano-orzechowy, lekko słodkawy smak. Dojrzewa zwykle 4–14 mies.; młody jest łagodny, a długo dojrzewający (Réserve, Extra) pełniejszy i bardziej pikantny.
W 100 g dostarcza ok. 380–420 kcal, 27–30 g białka, 28–33 g tłuszczu (nasycone \~17–19 g) i 0–1 g węglowodanów, co oznacza bardzo mało laktozy. Zawartość soli zwykle 0,6–1,0 g (ok. 240–400 mg sodu) – mniej niż w wielu serach twardych, ale wciąż warto ją kontrolować.
To dobre źródło wapnia (\~800–1 000 mg) i fosforu, wspierających kości i zęby. Dostarcza witaminy B12, ryboflawiny, witaminy A, trochę K2 oraz minerałów, m.in. cynku i selenu. Fermentacja propionowa sprzyja powstawaniu krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych i bioaktywnych peptydów, które mogą wspierać trawienie i mikrobiotę. Niska laktoza sprawia, że wiele osób z jej nietolerancją toleruje małe porcje.
Emmentaler, jak inne sery dojrzewające, zawiera histaminę i tyraminę – u wrażliwych mogą nasilać migreny i kolidować z inhibitorami MAO. Ze względu na tłuszcze nasycone oraz sód poleca się porcje 20–30 g jednorazowo. Osoby z nadciśnieniem i dyslipidemią powinny wybierać rzadziej i łączyć z warzywami. Kobiety w ciąży niech sięgają po wersje pasteryzowane.
W kuchni emmentaler sprawdza się w kanapkach, tostach, omletach, quiche, zapiekankach i jako składnik fondue (często z gruyère). Pasuje do sałatek, jabłka i winogron; słoność równoważ miodem, cytryną lub świeżo mielonym pieprzem.
Przechowuj w 4–8°C, najlepiej w papierze serowym lub pergaminie, w pudełku ograniczającym wysychanie; po otwarciu zużyj w 7–14 dni. Skórkę naturalną można zeskrobać lub zjeść (jeśli czysta), woskową usuń. 30 g to 2–3 plastry – dodając je do dania, nie dosalaj i dołóż zielone liście lub surowe warzywa.