Wiemy już, że mleko i produkty mlecze są nieodzownym elementem każdej diety, wzbogacają w białko i są dobrze przyswajalnym źródłem wapnia, ale czy każdy może sobie pozwolić na spożywanie mleka w nieograniczonych ilościach?
Dorośli nie powinni pić mleka, prawda czy mit?
Niektórzy twierdzą, że mleko jest “białą śmiercią”, inni, że pijąc je staniemy się “wielcy”. Opinie są dość skrajne. Prześledźmy niektóre uzasadnienia zarówno mlecznych przeciwników jak i zwolenników. Który z argumentów przeważy szalę na korzyść bądź niekorzyść picia mleka?
Argumenty na tak:
- mleko niezwykle wartościowym i kompletnym produktem pod względem wartości odżywczej;
- mleko bogatym źródłem wapnia potrzebnego do budowy kości i zębów, zapobiega osteoporozie, osoba dorosła jest w stanie przyswoić nawet 80% wapnia z mleka;
- badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda wykazały, że kobiety przed menopauzą, które spożywają większe ilości wapnia i witaminy D mogą być rzadziej (o ok. 40%) narażone na raka piersi. Inne badania dowodzą, że dieta zawierająca niskotłuszczowe produkty mleczne może u kobiet obniżyć ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 nawet o 21%;
- produkty pochodzące z mleka chronią przed infekcjami;
- mleko, a dokładniej jego przetwory wspomagają odchudzanie.
Argumenty na nie:
- mleko przeznaczone jest tylko i wyłącznie dla niemowląt, ponieważ układ pokarmowy osoby dorosłej różni się od układu małego dziecka. W żołądku dziecka występuje tzw. podpuszczka, która rozkłada 85% kazeiny (białka mleka ssaków) zawartej w mleku krowim, natomiast dorosły człowiek, a także zwierzęta nie wytwarzają już tego enzymu;
- zawartość białka w mleku krowim jest zbyt wysoka dla człowieka. Pod wpływem kwaśnych soków krowie mleko ścina się w żołądku, tworząc substancję przypominającą twaróg, który uniemożliwia ich odpowiednie strawienie;
- oprócz wapnia mleko zawiera fosfor, który ogranicza jego przyswajanie;
- może powodować alergie pokarmowe.
Zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy picia mleka przedstawiają wciąż coraz to nowsze badania, polemika trwa, jednak najważniejszy jest fakt, że picie mleka jest zalecane przez polską Radę Promocji Zdrowego Żywienia Człowieka i Światową Organizację Zdrowia (WHO), a tego typu organizacje na pewno nie rekomendowałyby nikomu niczego niezdrowego i niekorzystnie wpływającego na zdrowie.
Nietolerancja laktozy, nieprzyjemna przypadłość
Większość z nas, po zjedzeniu przetworów mlecznych, nie odczuwa żadnych dolegliwości, jednak są tacy, którzy ze względu na wrażliwość układu pokarmowego mogą odczuwać objawy alergii lub nietolerancji pokarmowej. Są to zazwyczaj wzdęcia, kurczowe bóle brzucha i biegunki.
W przypadku mleka najczęstszą przyczyną tego rodzaju dolegliwości jest nietolerancja laktozy, czyli dwucukru występującego w dużych ilościach w nabiale, szczególnie w słodkim mleku. Przed przyswojeniem musi on zostać rozłożony przez enzym trawienny- laktazę, której u osób z nietolerancją laktozy brak, dlatego w dalszym etapie wędrówki nierozłożona laktoza trafia do jelita grubego, gdzie ulega fermentacji zapoczątkowanej przez bakterie czego efektem są wspomniane bóle i nieprzyjemne samopoczucie. Według statystyk aż 38% Polaków ma problem z nietolerancją, a co istotne problem ten dotyczy także dzieci (7% dzieci poniżej 5 roku życia). Nietolerancja laktozy jest również związana z procesem starzenia się, wraz z procesem starzenia spada zdolność jej tolerancji.
Czy istnieje złoty środek na nietolerancję laktozy?
Nawet jeśli cierpimy na nietolerancję laktozy nie oznacza to, że musimy wyrzec się nabiału. Osoby z taką nietolerancją mogą pić ukwaszone produkty mleczne, ponieważ laktozę rozkładają za nich obecne w tych produktach bakterie fermentacji mlekowej.
Zamiast mleka możemy również sięgnąć po produkty zastępcze takie jak mleko sojowe, mleczko kokosowe, ryżowe, mleko z quinoa, owsiane. Tolerowane może być także mleko kozie oraz owcze, wszelkie informacje na ten temat można znaleźć w każdym dobrym sklepie ze zdrową żywnością.
Dla dzieci i niemowląt, u których zdiagnozowano nietolerancję stosuje się preparaty mlekozastępcze, które mogą być bezlaktozowe (np. zawierające niemodyfikowane białko roślinne, sojowe- Bebiko sojowe 2R, Humana SL, bezlaktozowe monomeryczne, w których białko zawiera wyłącznie aminokwasy- Bebilon amino) oraz niskolaktozowe (np. preparaty o znacznym stopniu hydrolizy białek np. Bebilon pepti 1, mleka hipoalergiczne, Bebiko HA 1)
Nie zapominajmy o tym, że mleko może być również obecne w innych produktach spożywczych takich jak kremy, sery topione, lody, słodycze, czekolady, dlatego uważnie czytaj skład produktu umieszczony na opakowaniu.
Osoby, które nie tolerują laktozy mogą być narażone na niedobór wapnia i dlatego powinny dostarczyć je z innych źródeł, powinny spożywać warzywa, nasiona roślin strączkowych, orzechy, doskonałym źródłem wapnia są także sardynki w puszce. Jeżeli jest to konieczne, po konsultacji z lekarzem można przyjmować suplement wapnia.
mgr inż. Małgorzata Panek- Dietetyk