GLP-1 bez mdłości: jak uniknąć nudności i problemów trawiennych podczas leczenia

Autor: Eliza Zielińska

GLP-1 bez mdłości: jak uniknąć nudności i problemów trawiennych podczas leczenia

Czym jest GLP-1 i dlaczego stosuje się go w odchudzaniu?

GLP-1 (glukagonopodobny peptyd-1) to hormon jelitowy regulujący apetyt i poziom cukru we krwi. Leki zwane analogami GLP-1 (np. semaglutyd, liraglutyd) naśladują jego działanie, dzięki czemu zmniejszają głód, wydłużają uczucie sytości po posiłku i ułatwiają odchudzanie. Niestety, rozpoczęcie takiej terapii często wiąże się z działaniami niepożądanymi ze strony układu pokarmowego. Najczęściej pacjenci odczuwają nudności (mdłości) lub inne problemy trawienne, zwłaszcza w pierwszych tygodniach leczenia. Dobra wiadomość jest taka, że istnieje wiele sposobów, by złagodzić te dolegliwości i kontynuować odchudzanie z komfortem.

Dlaczego leczenie GLP-1 wywołuje nudności i problemy trawienne?

Wielu nowych użytkowników tej terapii zastanawia się, skąd biorą się mdłości i rozstroje żołądka po rozpoczęciu zastrzyków GLP-1. Przyczyna leży w mechanizmie działania leku. Analog GLP-1 spowalnia opróżnianie żołądka – oznacza to, że jedzenie dłużej zalega w żołądku, a my dłużej czujemy się syci. To korzystne dla odchudzania, bo mniej odczuwamy głód i jemy mniejsze porcje. Niestety, dla niektórych osób może to być odczuwane jako uczucie ciężaru na żołądku czy nawet nudności. Dodatkowo GLP-1 działa na ośrodek apetytu w mózgu, co też może powodować pewien dyskomfort, zwłaszcza na początku terapii, gdy organizm dopiero się adaptuje.

Nudności i problemy trawienne (takie jak np. wzdęcia, uczucie pełności, zgaga czy luźne stolce) najczęściej pojawiają się w pierwszym tygodniu po rozpoczęciu leczenia GLP-1. Wielu pacjentów zauważa, że dolegliwości są najmocniejsze po pierwszych dawkach, a z czasem (po kilku tygodniach) organizm przyzwyczaja się i skutki uboczne słabną. Ważne jest, by dać sobie czas na adaptację i nie zrażać się początkowym dyskomfortem. Pamiętaj, że każdy reaguje nieco inaczej – u jednych mdłości będą ledwo odczuwalne, u innych bardziej dokuczliwe. Wielu pacjentów doświadczyło nudności przy tych lekach, ale na ogół mają one charakter przejściowy i łagodnieją z czasem. Zdarza się jednak, że dyskomfort jest tak duży, iż niektórzy pacjenci rezygnują z terapii. Dobra wiadomość jest taka, że odpowiednia dieta i nawyki mogą znacząco ograniczyć te nieprzyjemne objawy.

Pierwsze tygodnie terapii GLP-1 – jak się przygotować?

Najbardziej newralgiczny okres to początek kuracji, kiedy organizm po raz pierwszy styka się z działaniem leku. Dobre przygotowanie może sprawić, że nudności i inne skutki uboczne będą łagodniejsze. Przede wszystkim zaplanuj start leczenia w dogodnym momencie. Wiele osób wybiera rozpoczęcie zastrzyków pod koniec tygodnia (na przykład w piątek wieczorem), aby ewentualne gorsze samopoczucie przypadło na weekend. Unikaj terminu, w którym masz ważne spotkania, wyjazdy albo intensywną pracę – daj sobie przestrzeń na odpoczynek, jeśli poczujesz się źle.

Kolejnym elementem przygotowania jest mentalne nastawienie. Świadomość, że mdłości czy delikatne rozstroje żołądka są częstą reakcją na początku terapii, pomaga łatwiej je zaakceptować. Traktuj te objawy jako sygnał, że lek zaczyna działać i uczy Twój organizm nowych nawyków żywieniowych (mniejszego apetytu). Pamiętaj też, że lekarz zazwyczaj stopniowo zwiększa dawkę leku GLP-1. Stosuj się dokładnie do zaleceń dotyczących stopniowego zwiększania dawki – zbyt szybkie zwiększenie dawki może spotęgować skutki uboczne. Jeżeli wiesz, że masz szczególnie wrażliwy żołądek, możesz uprzednio zaopatrzyć się w herbatki łagodzące mdłości (np. z imbiru czy mięty), które pomogą Ci przetrwać pierwsze dni. Dobrze mieć pod ręką również lekkie przekąski (sucharki, banan), które możesz spożyć, gdy pojawi się uczucie mdłości – często pusty żołądek potęguje nudności. Podsumowując, im lepiej przygotujesz się do startu kuracji – zarówno organizacyjnie, jak i mentalnie – tym łatwiej zniesiesz początkowe niedogodności i szybciej odczujesz pozytywne efekty leczenia.

Dieta przy leczeniu GLP-1 – co jeść, aby złagodzić nudności?

Odpowiednio zbilansowana dieta może być Twoim sprzymierzeńcem w walce z nieprzyjemnymi objawami ze strony układu pokarmowego. Przede wszystkim postaw na lekkostrawne posiłki. W praktyce oznacza to rezygnację z potraw tłustych, smażonych i bardzo pikantnych na rzecz dań gotowanych na parze, pieczonych lub duszonych bez dodatku dużej ilości tłuszczu. Wybieraj chude źródła białka (np. drób, chuda wołowina, ryby, twaróg) oraz włączaj do jadłospisu węglowodany złożone o wysokiej zawartości błonnika (kasze, pełnoziarniste pieczywo, płatki owsiane) w umiarkowanych porcjach. Lekkostrawna dieta dostarczy Ci potrzebnych składników odżywczych, jednocześnie nie obciąży żołądka. Warzywa i owoce spożywaj w formie ugotowanej lub pieczonej, jeśli surowe powodują wzdęcia. Unikaj też bardzo słodkich deserów na pusty żołądek – duża dawka cukru może nasilić mdłości.

Jedz mniejsze porcje, ale regularnie. Zamiast trzech dużych posiłków, spróbuj spożywać 5–6 małych posiłków w ciągu dnia. Przepełniony żołądek to prosty przepis na nudności przy wolniejszym trawieniu. Dzięki mniejszym porcjom unikniesz uczucia ciężaru, a Twój układ pokarmowy łatwiej sobie poradzi z trawieniem. Pamiętaj, że nie musisz się zmuszać do jedzenia na siłę. Jeśli nie odczuwasz głodu o porze, o której zwykle jadałeś duży posiłek, zaakceptuj to. Lepiej zjeść później mniejszą porcję niż na siłę wpychać w siebie obiad, gdy Twój organizm wysyła sygnały sytości. Słuchanie własnego organizmu to podstawa nowego stylu żywienia – terapia GLP-1 uczy rozpoznawania prawdziwego głodu i najedzenia, więc współpracuj z tym efektem zamiast z nim walczyć.

Dobrym sposobem na złagodzenie nudności jest sięganie po naturalne „lekarstwa” prosto z kuchni. Imbir to znany sprzymierzeniec w walce z mdłościami – możesz dodać plasterki świeżego imbiru do herbaty lub wody, a także doprawiać nim potrawy (np. zupy, dania z warzyw). Pomocna będzie również mięta pieprzowa – napar z mięty łagodzi skurcze żołądka i uczucie nudności. W ciągu dnia zamiast mocnej kawy spróbuj popijać miętę lub melisę. Niektórym osobom ulgę przynosi też ssanie kostki lodu czy powolne zjedzenie bardzo zimnego małego loda śmietankowego – chłód może na chwilę stłumić uczucie mdłości. Oczywiście pamiętaj o umiarze w takich metodach i obserwuj reakcje własnego organizmu.

Nawodnienie i styl życia wspierające trawienie

Podczas leczenia analogami GLP-1 ogromne znaczenie ma odpowiednie nawodnienie organizmu. Leki te mogą nieco nasilać odwodnienie (np. poprzez częstsze oddawanie moczu czy zmniejszenie łaknienia na napoje), więc trzeba świadomie pamiętać o piciu płynów. Staraj się wypijać co najmniej 2 litry wody dziennie (a najlepiej ok. 30 ml na kilogram masy ciała). Możesz też sięgać po herbatki ziołowe, słabą herbatę, wody smakowe bez cukru czy bulion warzywny – różnorodność pomoże Ci osiągnąć cel nawodnienia, jeśli sama woda szybko Ci się nudzi. Unikaj natomiast słodzonych, gazowanych napojów. Nie tylko zawierają one puste kalorie, ale też mogą powodować wzdęcia i odbijanie, co przy opóźnionym opróżnianiu żołądka bywa szczególnie nieprzyjemne.

Warto ograniczyć również mocną kawę i alkohol. Kofeina w nadmiarze może podrażniać żołądek i sprzyjać refluksowi, a napoje wyskokowe dodatkowo obciążają wątrobę i utrudniają utrzymanie odpowiedniego nawodnienia organizmu. Jeżeli nie potrafisz zrezygnować z kawy, spróbuj przynajmniej zmniejszyć jej ilość lub pij słabszą (np. z dodaniem mleka). Alkohol najlepiej odstawić całkowicie na czas kuracji odchudzającej – Twój organizm i tak już wykonuje dużą pracę, adaptując się do nowych warunków, więc nie warto dokładać mu kolejnych obciążeń.

Po każdym posiłku postaraj się zachować pozycję pionową przez co najmniej 2–3 godziny. Unikaj leżenia zaraz po jedzeniu – to pomaga zapobiegać refluksowi żołądkowemu (zgadze), który może dokuczać szczególnie przy wolniejszym trawieniu. Spacer po posiłku (choćby krótki, 10-minutowy) może delikatnie wspomóc pracę przewodu pokarmowego i ułatwić trawienie, a przy okazji dotleni Cię i może nawet lekko zniwelować uczucie nudności. Pamiętaj także o regularnej umiarkowanej aktywności fizycznej na co dzień – ćwiczenia pobudzają metabolizm oraz perystaltykę jelit, co jest pomocne zwłaszcza, gdy zmagasz się z zaparciami w trakcie terapii.

Nie bez znaczenia jest również redukcja stresu oraz odpowiednia ilość snu. Chroniczny stres i przemęczenie mogą nasilać dolegliwości żołądkowe (nasz układ pokarmowy jest silnie powiązany z układem nerwowym). Staraj się więc wysypiać i znajdź sposoby na relaks (spacery, techniki oddechowe, hobby), co pośrednio przyczyni się do łagodniejszego przebiegu kuracji GLP-1.

Biegunka lub zaparcia podczas leczenia GLP-1 – jak sobie radzić?

Chociaż najczęstszym skutkiem ubocznym są nudności, niektóre osoby doświadczają również innych dolegliwości trawiennych, takich jak biegunki lub zaparcia. Mogą one być uciążliwe, ale podobnie jak nudności – da się je opanować dzięki zmianie diety i nawyków.

Gdy dokucza biegunka

Jeśli po zaczęciu terapii GLP-1 masz tendencję do luźnego stolca lub biegunek, spróbuj tymczasowo zmodyfikować dietę na jeszcze łagodniejszą dla jelit. Przede wszystkim ogranicz tłuszcze w posiłkach – bardzo tłuste dania mogą znacznie przyspieszać pracę jelit i nasilają biegunkę. Postaw na potrawy gotowane (np. kleik ryżowy, gotowana marchew, chude mięso z kurczaka, sucharki, banany). Przynajmniej do czasu unormowania się sytuacji lepiej też wybrać białe pieczywo zamiast pełnoziarnistego oraz biały ryż i makaron pszenny zamiast brązowego ryżu czy razowych makaronów – produkty wysoko błonnikowe są bardzo zdrowe, ale przy biegunce mogą dodatkowo podrażniać jelita. Niektóre osoby zauważają również, że nabiał nasila u nich rewolucje jelitowe w trakcie stosowania GLP-1. Jeśli podejrzewasz, że mleko lub sery Ci nie służą, odstaw je na parę dni i obserwuj poprawę (ewentualnie wybierz produkty bez laktozy, które często są łatwiej trawione). Unikaj też nadmiaru słodzików i produktów z wysoką zawartością fruktozy (np. dużo soku owocowego, syropy glukozowo-fruktozowe w słodyczach), bo one również mogą działać przeczyszczająco.

Podczas biegunki priorytetem jest uzupełnianie płynów i elektrolitów, ponieważ organizm traci je w przyspieszonym tempie. Pamiętaj o piciu wody, możesz też sięgnąć po napoje elektrolitowe (dostępne w aptece) lub domowe sposoby jak woda z niewielką szczyptą soli i cukru. Gdy tylko sytuacja się poprawi, stopniowo wracaj do normalnej, zdrowszej diety – nie trzymaj się restrykcyjnej diety przeciwbiegunkowej dłużej niż to konieczne.

Gdy dokuczają zaparcia

Z drugiej strony spektrum problemów trawiennych może znaleźć się zaparcie. Zwolnienie pracy żołądka i jelit przez GLP-1 u niektórych osób skutkuje trudnościami z regularnym wypróżnianiem. Jeśli zauważasz, że masz rzadziej stolce i odczuwasz dyskomfort z tym związany, skup się na diecie bogatej w błonnik. Sięgaj po warzywa, owoce (np. suszone śliwki słyną ze swojego działania przeczyszczającego), pełnoziarniste produkty zbożowe oraz orzechy i nasiona. Pamiętaj, by zwiększać ilość błonnika stopniowo i zawsze w parze z odpowiednim nawodnieniem, inaczej możesz osiągnąć odwrotny skutek. Pomocne będzie też włączenie fermentowanych produktów mlecznych (jogurty, kefir) lub kiszonek – zawierają one korzystne bakterie, które wspierają pracę jelit.

Jeśli dieta to za mało, porozmawiaj z lekarzem lub farmaceutą o możliwości dodania delikatnego suplementu błonnika (np. babka płesznik) albo łagodnego środka przeczyszczającego. Pamiętaj jednak, aby nie stosować ich regularnie bez konsultacji z lekarzem. Czasem już zwykły 15-minutowy spacer po posiłku lub kilka prostych ćwiczeń (np. skręty tułowia, przyciąganie kolan do brzucha w leżeniu) może pobudzić perystaltykę jelit i przynieść ulgę.

Kiedy skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem?

Niewielkie nudności i przejściowe problemy trawienne zwykle nie są niebezpieczne i można je opanować domowymi sposobami. Jednak jeśli objawy są bardzo silne, utrzymują się długo mimo stosowania powyższych zaleceń lub uniemożliwiają normalne funkcjonowanie, warto skontaktować się z lekarzem prowadzącym. W pewnych sytuacjach można rozważyć modyfikację dawkowania, dłuższe pozostanie na niższej dawce bądź zmianę leku na inny analog GLP-1, który będzie lepiej tolerowany. Czasem lekarz może też przepisać wspomagająco środki przeciwwymiotne lub leki osłaniające żołądek, jeśli nudności są naprawdę uporczywe.

Pamiętaj również, że w procesie odchudzania nie jesteś sam. Wsparcie specjalistów jest nieocenione dla Twojego komfortu i sukcesu. Dietetyk pomoże Ci dostosować jadłospis tak, byś mimo mniejszego apetytu dostarczał organizmowi wszystkich potrzebnych wartości odżywczych (co jest bardzo ważne, aby zdrowo chudnąć). Poradzi też, co jeść przy rewolucjach żołądkowych, a czego unikać, uwzględniając Twoje indywidualne preferencje i tolerancję różnych pokarmów. Z kolei lekarz może monitorować Twój stan zdrowia podczas kuracji, zlecać ewentualne badania kontrolne i reagować, jeśli pojawiają się nietypowe objawy (np. bardzo silny ból brzucha, wielokrotne wymioty każdej doby, oznaki odwodnienia). Nie zwlekaj z konsultacją, jeśli coś Cię niepokoi – od tego są fachowcy, by pomóc Ci przejść przez proces leczenia otyłości jak najłagodniej.

Stosując powyższe zalecenia, masz dużą szansę, że nudności i problemy trawienne ustąpią lub będą na tyle łagodne, że nie zakłócą Twojego codziennego życia. Wtedy nic już nie stanie na przeszkodzie, byś mógł w pełni skupić się na pozytywnych efektach terapii GLP-1 – stopniowej utracie wagi, lepszym samopoczuciu i poprawie stanu zdrowia. Pamiętaj, że wyrabianie zdrowych nawyków żywieniowych teraz zaprocentuje na przyszłość, dzięki czemu po zakończeniu farmakoterapii łatwiej Ci będzie utrzymać osiągnięte rezultaty bez efektu jo-jo.

Powrót Powrót